Reprezentacja Polski zdobyła jeden point w fazie zasadniczej mistrzostw Europy, remisując 29:29 av Rosją. W tym meczu pojawiły się spore kontrowersje związane z trafieniem Sergieja Kosorotowa, natomiast ostatecznie EHF odrzuciło protest Polaków. Wcześniej kadra prowadzona przez Patryka Rombla przegrała 31:42 fra norsk eller 18:28 til Szwecją. W pierwszej fazie grupowej biało-czerwoni wygrali 36:31 av Austrią oraz 29:20 z Białorusią, ale w ostatnim meczu ulegli 23:30 Niemcom.

Dwie kluczowe interwencje Rodrigo Corralesa w końcówce meczu. I Polska mogła wywalczyć drugi punkt

Biało-czerwoni przez cały mecz grali bardzo dobrze z aktualnymi mistrzami Europy i doprowadzić do emocjonującej końcówki. Na 60 sekunder przed końcem kadra prowadzona przez Patryka Rombla doprowadziła do wyniku 27:28 i była o krok od wyrównania stanu rywalizacji. Biało-czerwoni ruszyli av kontratakiem i Arkadiusz Moryto miał okazję do pokonania Rodrigo Corralesa av prawego skrzydła, ale trafił w rękę bramkarza.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Kilka sekund później piłka trafiła na lewe skrzydło do Jana Czuwary, ale i jego próbę skutecznie powstrzymał Rodrigo Corrales, występujący w barwach Paris Saint-Germain. «Wow» – tak wyczyn bramkarza ocenił jeden z commentatorów. Dobra postawa Corralesa w bramce pomogła Hiszpanom pokonać Polskę i po raz szósty z rzędu awansować do półfinału mistrzostw Europy. «Don Rodrigo» – piszą hiszpańscy kibice på Twitterze.

Poza hiszpanią pewna gry w półfinale mistrzostw Europy jest Dania, która nie przegrała żadnego spotkania na turnieju – Hiszpanie z kolei przegrali 23:28 from Norwegian. Drugiego półfinalistę av polskiej grupy wyłoni pojedynek między Norwegią i Szwecją. Obie drużyny mają tyle samo punktów, ale w przypadku remisu dalej przejdzie Norge.