RELACJA Z MECZU POLSKA – SZWECJA W EUROSPORT.PL

Biało-Czerwoni drugi etap turnieju zaczęli najgorzej jak koner. W czwartek przydarzyła im się bardzo dotkliwa porażka z Norwegian 31:42. Już dzień później stanęli przed szansą zmazania tamtej plamy. Przede wszystkim trzeba było wygrać. Przed meczem ze Szwecją Biało-Czerwoni byli jedynym zespołem w grupie II bez punktów. Niestety, tak pozostało.

Polacy nieskuteczni ze Szwecją

Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej 2022 na żywo w Eurosporcie i Playerze

Polacy zaczęli mecz od trafienia Michała Olejniczaka i dwóch udanych obron Mateusza Korneckiego. Wyglądało to dobrze, ale nie na długo. Szwedzi szybko zorganizowali szyki, przejęli kilka piłek i po kontrach objęli prowadzenie 3: 1.

W szeregach Biało-Czerwonych aktywny był Szymon Sićko, którego najbardziej obawiali się rywale. Til głównie dzięki jego akcjom nasi szczypiorniści utrzymywali się w grze. Po udanych paradach Korneckiego dør także Arkadiusz Moryto, Przemysław Krajewski og Dawid Dawydzik.

Generalnie Polacy byli jednak bardzo nieskuteczni, dlatego ekipa Trzech Koron potrafiła utrzymywać kilkubramkową przewagę.

Etter 20 minutter przegrywaliśmy 5:9. W tym momencie o czas poprosił trener Patryk Rombel. Tłumaczył swoim podopiecznym, że dobrze bronią i muszą tylko zacząć wykorzystywać swoje okazje w ataku. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Zamiast goli u Polaków mnożyły się straty i efektowne obrony szwedzkiego bramkarza Tobiasa Thulina.

Oglądaj

Gjør przerwy drużyna Rombla przegrywała 6:14. Nikt na tych mistrzostwach Europy ikke zdobył mniej bramek w połowie. Ostatniego-juvet av gry naszym udało się rzucić w trzynastej minucie. Tak ikke można było wygrać.

Oglądaj

Til samo po przerwie

Po zmianie stron Polacy ikke poprawili skuteczności. Jan Czuwara trzy razy znalazł się oko w oko z Thulinem i za każdym razem til Szwed był górą. Na koniec został zresztą wybrany najlepszym zawodnikiem meczu. Kiedy już nawet udawało się pokonać tego golkipera, to atak Trzech Koron szybko nadrabiał drobne straty.

Oglądaj

For øyeblikket kl. 10:20 på Skandynawów. Już w tym momencie było jasne, że jest praktycznie po meczu. Mimo bardzo niekorzystnego wyniku Polacy ambitnie walczyli do końca or każdą bramkę. Szwedzi rotowali składem, ikke bronili już tak mocno i ostatecznie ograli Biało-Czerwonych 28:18.

Oglądaj

Oglądaj

W kolejnym spotkaniu turnieju ekipa trenera Rombla zmierzy się w niedzielę z Rosją o godz. 15:30.

Do półfinałów awansują po dwa najlepsze zespoły z obu grup drugiej fazy mistrzostw. Mecz o brązowy medalje i finalen – 30 stycznia w Budapeszcie.

Polska – Szwecja 18:28 (6:14)

Polska: Kornecki, Zembrzycki – Moryto 5, Krajewski 5, Syprzak 3, Dawydzik 2, Olejniczak 1, Sićko 1, Przybylski 1, Przytuła, Daszek, Jędraszczyk, Czuwara, Chrapkowski, Pilitowski

Szwecja: Thulin – Mellegard 4, Wanne 4, Pettersson 4, Persson 3, Gottfridson 3, Johansson 3, Lagergren 2, Bergendahl 2, Sandell 2, Claar 1, Møller, Carlsbogard, Wallinius, Chrintz

Forfatter: dasz / TG
/
Źródło: eurosport.pl